Zdrowie jest, ono cały czas jest w każdym z nas.
Nawet jeśli mamy jakieś dolegliwości, coś nas boli, mamy gorączkę, katar, grypę lub ,,chorujemy na coś" - ono jest. To wszystko co wymieniłem jest obrazem tylko i wyłącznie jednego.
Co to jest ?
To jest informacja od naszego organizmu, że proces homeostazy została zaburzony, zablokowany, coś przeszkadza naszemu ciału samoczynnie oczyścić się z różnych niepożądanych substancji ( pasożytów). Przede wszystkim z toksyn zawartych w różnych naszych pokarmach, które codziennie spożywamy. Często bez pełnej świadomości co tak naprawdę w nich jest zawarte. Im bardziej przetworzone jedzenie tym gorzej dla naszego zdrowia a nawet życia. Nieświadomie, w pośpiechu coś kupujemy, nie zwracając uwagi na skład, na to w jaki sposób zostało ,,coś" przygotowane. Celowo użyłem tutaj słowa ,,coś".
Dlaczego?
Ponieważ mówiąc o pożywieniu mamy nadzieje, że produkty, które mamy na talerzu, w misce, w szklance czy na widelcu odżywią, karmią nasz organizm. Każda nasza komórka do prawidłowego funkcjonowania, każdego dnia potrzebuje około 500 różnych składników odżywczych.
Ile my im średnio dostarczamy ?
Według najnowszych badań przeciętny człowiek, odżywiający się w sposób ,,tradycyjny" dostarcza w swoim menu każdego dnia od 200 do 300 składników. Co za tym idzie, nasze ciało dostaje około połowę tego co potrzebuje.
Dlaczego tak jest ?
Dziesiątki, setki a może tysiące lat temu ludzie żyli inaczej, spokojniej, nie było takiego chaosu informacyjnego jak dzisiaj, nie było ciągłej pogoni cały czas za czymś. Jak również jedli inaczej - prościej. Nie było wówczas tak rozbudowanego przemysłu spożywczego jak dzisiaj, nie było tak skomplikowanej technologi przetwarzania i tworzenia żywności. Ludzie w tamtych czasach spożywali zdecydowanie więcej owoców, warzyw, roślin i ziół. Jedli po prostu to, co mieli pod ręką, to co rosło na drzewie, na krzaku, co wystawało z ziemi lub było schowane pod nią. Część z nich robiła to świadomie, część intuicyjnie. Już w tamtych czasach ludzie wiedzieli, że wszystkie potrzebne do życia człowiekowi substancje, składniki, takie jak witaminy, minerały ( mikro i makro) czy woda, bez której nie istniało by życie pochodzi od Matki Ziemi. To ona każdego dnia nas karmi, gasi nasze pragnienie, rodzi drzewa na których rosną owoce, pod którymi możemy się schronić w upalne dni, w czasie deszczu lub ogrzać się ogniem z jego gałęzi. Możemy zbudować z drzewa dom i wiele innych narzędzi codziennego użytku. Wszystko czego potrzebujemy jest bardzo blisko nas. Są to warzywa, rośliny, zioła i zawarte w nich witaminy, minerały niezbędne do nakarmienia każdej naszej komórki. Te składniki znajdziemy również w owocach, które oprócz tego, że nas odżywią to jeszcze posprzątają to co nie potrzebne, to co zbędne. Zdrowy organizm poradzi sobie ze wszystkimi toksynami i zanieczyszczeniami. Chce Wam tutaj zwrócić uwagę na to, że my sami jesteśmy również producentami swoistych toksyn. One stanowią bardzo duże zagrożenie dla naszego zdrowia.. Są produkowane wewnątrz naszego ciała i bywa, że są śmiertelnym zagrożeniem dla nas. Do ich produkcji nasz organizm wykorzystuje takie składowe jak: lęk, strach, stres i ich pochodne. Ten proces zachodzi w naszym umyśle jak również bardzo zaangażowane jest w to nasze serce, nasze emocje.
Im mniej problemów tym lepiej. Każdy o tym wie, niestety często ludzie nie potrafią sobie z nimi radzić. Nie każdy może wie, że wszystkie problemy mają przyczynę i coś równie ważnego a może ważniejszego, mianowicie rozwiązanie.
Zachęcam Was wszystkich i każdego z osobna do tego, żeby przyjrzeć się codziennym czynnością. Proponuję dzisiaj, zobacz drogi Przyjacielu co jesz i co pijesz. Jaką daje Ci to wartość odżywczą, czy po zjedzeniu posiłku masz ochotę iść na spacer, pobiegać, pójść w góry na rower. A może idziesz się położyć zmęczony, odpocząć lub w pracy po przerwie wracasz do biurka, maszyny, stanowiska pracy i ziewasz, marzysz o tym żeby dzień się skończył. Może czekasz na weekend, urlop lub przynajmniej usiąść w fotelu przed telewizorem, często z telefonem w ręce.
Pamiętajcie, że każdy z Was każdego dnia podejmuje dziesiątki, setki decyzji i bierze za to 100 % odpowiedzialności. Usiądź na 5 minut i pomyśl spokojnie, czy jest coś, co możesz dzisiaj, TERAZ zmienić. Pozdrawiam i do zobaczenia jutro. Jak macie jakieś pytania, propozycje tematów do poruszenia tu na blogu, czekam na Wasze opinie, komentarze. Postaram się Wam na wszystkie odpisać - życzę, każdemu z Was CUDOWNEGO DNIA.
Nawet jeśli mamy jakieś dolegliwości, coś nas boli, mamy gorączkę, katar, grypę lub ,,chorujemy na coś" - ono jest. To wszystko co wymieniłem jest obrazem tylko i wyłącznie jednego.
To jest informacja od naszego organizmu, że proces homeostazy została zaburzony, zablokowany, coś przeszkadza naszemu ciału samoczynnie oczyścić się z różnych niepożądanych substancji ( pasożytów). Przede wszystkim z toksyn zawartych w różnych naszych pokarmach, które codziennie spożywamy. Często bez pełnej świadomości co tak naprawdę w nich jest zawarte. Im bardziej przetworzone jedzenie tym gorzej dla naszego zdrowia a nawet życia. Nieświadomie, w pośpiechu coś kupujemy, nie zwracając uwagi na skład, na to w jaki sposób zostało ,,coś" przygotowane. Celowo użyłem tutaj słowa ,,coś".
Dlaczego?
Ponieważ mówiąc o pożywieniu mamy nadzieje, że produkty, które mamy na talerzu, w misce, w szklance czy na widelcu odżywią, karmią nasz organizm. Każda nasza komórka do prawidłowego funkcjonowania, każdego dnia potrzebuje około 500 różnych składników odżywczych.
Ile my im średnio dostarczamy ?
Według najnowszych badań przeciętny człowiek, odżywiający się w sposób ,,tradycyjny" dostarcza w swoim menu każdego dnia od 200 do 300 składników. Co za tym idzie, nasze ciało dostaje około połowę tego co potrzebuje.
Dlaczego tak jest ?
Dziesiątki, setki a może tysiące lat temu ludzie żyli inaczej, spokojniej, nie było takiego chaosu informacyjnego jak dzisiaj, nie było ciągłej pogoni cały czas za czymś. Jak również jedli inaczej - prościej. Nie było wówczas tak rozbudowanego przemysłu spożywczego jak dzisiaj, nie było tak skomplikowanej technologi przetwarzania i tworzenia żywności. Ludzie w tamtych czasach spożywali zdecydowanie więcej owoców, warzyw, roślin i ziół. Jedli po prostu to, co mieli pod ręką, to co rosło na drzewie, na krzaku, co wystawało z ziemi lub było schowane pod nią. Część z nich robiła to świadomie, część intuicyjnie. Już w tamtych czasach ludzie wiedzieli, że wszystkie potrzebne do życia człowiekowi substancje, składniki, takie jak witaminy, minerały ( mikro i makro) czy woda, bez której nie istniało by życie pochodzi od Matki Ziemi. To ona każdego dnia nas karmi, gasi nasze pragnienie, rodzi drzewa na których rosną owoce, pod którymi możemy się schronić w upalne dni, w czasie deszczu lub ogrzać się ogniem z jego gałęzi. Możemy zbudować z drzewa dom i wiele innych narzędzi codziennego użytku. Wszystko czego potrzebujemy jest bardzo blisko nas. Są to warzywa, rośliny, zioła i zawarte w nich witaminy, minerały niezbędne do nakarmienia każdej naszej komórki. Te składniki znajdziemy również w owocach, które oprócz tego, że nas odżywią to jeszcze posprzątają to co nie potrzebne, to co zbędne. Zdrowy organizm poradzi sobie ze wszystkimi toksynami i zanieczyszczeniami. Chce Wam tutaj zwrócić uwagę na to, że my sami jesteśmy również producentami swoistych toksyn. One stanowią bardzo duże zagrożenie dla naszego zdrowia.. Są produkowane wewnątrz naszego ciała i bywa, że są śmiertelnym zagrożeniem dla nas. Do ich produkcji nasz organizm wykorzystuje takie składowe jak: lęk, strach, stres i ich pochodne. Ten proces zachodzi w naszym umyśle jak również bardzo zaangażowane jest w to nasze serce, nasze emocje.
Im mniej problemów tym lepiej. Każdy o tym wie, niestety często ludzie nie potrafią sobie z nimi radzić. Nie każdy może wie, że wszystkie problemy mają przyczynę i coś równie ważnego a może ważniejszego, mianowicie rozwiązanie.
Zachęcam Was wszystkich i każdego z osobna do tego, żeby przyjrzeć się codziennym czynnością. Proponuję dzisiaj, zobacz drogi Przyjacielu co jesz i co pijesz. Jaką daje Ci to wartość odżywczą, czy po zjedzeniu posiłku masz ochotę iść na spacer, pobiegać, pójść w góry na rower. A może idziesz się położyć zmęczony, odpocząć lub w pracy po przerwie wracasz do biurka, maszyny, stanowiska pracy i ziewasz, marzysz o tym żeby dzień się skończył. Może czekasz na weekend, urlop lub przynajmniej usiąść w fotelu przed telewizorem, często z telefonem w ręce.
Pamiętajcie, że każdy z Was każdego dnia podejmuje dziesiątki, setki decyzji i bierze za to 100 % odpowiedzialności. Usiądź na 5 minut i pomyśl spokojnie, czy jest coś, co możesz dzisiaj, TERAZ zmienić. Pozdrawiam i do zobaczenia jutro. Jak macie jakieś pytania, propozycje tematów do poruszenia tu na blogu, czekam na Wasze opinie, komentarze. Postaram się Wam na wszystkie odpisać - życzę, każdemu z Was CUDOWNEGO DNIA.
Komentarze
Prześlij komentarz